Ekologiczne surowce, takie jak bawełna organiczna czy bambus, coraz chętniej wykorzystywane są do produkcji odzieży. Ale proekologiczne działania wielu firm nie ograniczają się tylko do stosowania wskaźników Green Index Label w aspekcie produkcji.
Mikroplastik, czyli cząsteczki tworzyw sztucznych, które są bardzo groźne dla naszego zdrowia unoszą się nie tylko w wodzie ale i w powietrzu. Wycinane są lasy i dla Natury staje się coraz trudniejsza praca nad wymianą CO2 na życiodajny tlen oraz nad prawidłową wymianą wody oczyszczającej powietrze, którym oddychamy. Woda i tlen to podstawa naszego życia na Ziemi. Czysta woda i czyste powietrze to warunek zdrowego, długiego życia.
Praca nad zmniejszeniem poziomu zanieczyszczeń to za mało. Trzeba uzupełnić ubytki lasów i terenów zielonych przez intensywne zalesienia.
Coraz więcej firm włącza się do akcji oczyszczania powietrza poprzez zalesianie. Dobrym przykładem jest firma „Timberland”. Właściciele kultowej marki postawili sobie ambitny cel, że do 2020 r. zasadzą 10 mln drzew, zredukują o 100 proc. użycie szkodliwych związków chemicznych i zwiększą zaangażowanie swoich pracowników w (eco) wolontariat.
Spektakularną natomiast akcją jest nazwany „Nowym cudem świata” projekt Wielkiego Zielonego Muru (Great Green Wall) .
Wielki Zielony Mur to największy projekt w historii kontynentu afrykańskiego i największa żywa struktura zbudowana pracą ludzkich rąk. Po skończeniu będzie trzy razy większy od Wielkiej Rafy Koralowej.
Wielki Zielony Mur zbudowany z milionów odpornych na suszę akacji i innych roślin ma być remedium na suszę, kolejne klęski głodu i ekspansję saharyjskich piasków. Inicjatywa wystartowała w 2007 r., a w budowę zaangażowało się 11 afrykańskich państw. Pas zieleni (wytyczony około 100 km od Sahary) ciągnie się przez cały kontynent (od Senegalu na zachodzie po Dżibuti na wschodzie). Docelowo ma mieć 8000 km długości, 15 km szerokości i objąć łącznie 11,5 mln hektarów. Długi na 8000 km i szeroki na 15 km Wielki Zielony Mur to nr 1 w walce z pustynnieniem. Budowany jest w regionie Sahelu, na południowym skraju Sahary, przez 11 państw, liczne organizacje i firmy, w tym m.in. przez producenta kultowych butów – markę Timberland. Great Green Wall jest największą proekologiczną inicjatywą na świecie. Gdy powstanie, będzie większy od Wielkiej Rafy Koralowej. Ciągnący się od wybrzeży Atlantyku na zachodzie po Morze Czerwone na wschodzie pas sawanny to jeden z najbiedniejszych regionów świata. Dynamiczny wzrost liczby ludności (do 2050 r. liczba mieszkańców Sahelu wzrośnie ze 100 do 340 mln), postępujące zmiany klimatyczne i utrzymujące się od lat 70. długie okresy suszy doprowadziły do niemal całkowitej degradacji tego terenu: zniknięcia zwierząt gospodarskich, zniszczenia upraw zbóż i wyjałowienia gleby, a co za tym idzie – chronicznego niedostatku wody i jedzenia.
Wielki Zielony Mur to przykład dobrzej pojętej współpracy w zakresie ochrony środowiska naturalnego. Może pan Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej zamiast stawiać betonowy mur wzdłuż południowej granicy z Meksykiem zrewiduje swoją koncepcję i w miejsce muru zasadzi Green Border – 100 m pas gęstej roślinności nawet kolczastej, np. odpornych na suszę akacji i innych roślin, która spełni dwie funkcje:
- będzie naturalną zieloną granicą trudną do przejścia
- uzyska się zalesienie na niespotykaną skalę godną USA.
Budżet będzie porównywalny do budowy muru a dodatkowo zmobilizuje się społeczny wolontariat.
Za zalesianie w Polsce firmy będą nagradzane Zieloną Cegiełką.
Autor: Jerzy Czaplejewicz
