Przed Polską XXI w. stoją wielkie wyzwania takie jak wyczerpujące się zasoby paliw kopalnych, zmiany klimatyczne czy rosnące zapotrzebowanie na energię. Paliw kopalnych, w zależności od różnych prognoz, wystarczy prawdopodobnie na kilkadziesiąt lat1. Zmiany klimatyczne postępujące w nieznanym dotąd tempie wymagają natychmiastowych działań w postaci zahamowania, a przynajmniej znacznego ograniczenia zużycia paliw bazujących na węglowodorach2. Natomiastrosnące zapotrzebowanie na energię, będące w dużej mierze wyznacznikiem postępu i rosnącego poziomu życia, wymaga stabilnych i bezpiecznych źródeł energii3.
Czy w Polsce istnieje możliwość implementacji źródła energii, które stanowiłoby odpowiedź na trzy powyższe problemy? Odpowiedź jest twierdząca. Takim źródłem jest energetyka jądrowa.
Przy obecnej cenie i technologii zasoby uranu wystarczą na około 200 lat, jednak przy wprowadzaniu metod recyklingu uranu i wybudowaniu reaktorów powielających zasobów starczyć może nawet na 60 tys. lat4. Gdy cena uranu wzrośnie, dostępne ekonomicznie staną się zasoby nie tylko w konwencjonalnie rozumianych złożach, ale również w glebie czy wodzie morskiej. Takie zasoby będą wystarczające na znacznie dłuższy czas, niż jakiekolwiek zasoby kopalne, gdyż mogą być eksploatowane przez miliony lat. Złoża uranu występują także w Polsce, w naturalnych fosforytach znajduje się około 160 tys. ton tego zasobu5. Alternatywą dla uranu może być również tor, którego zasoby mogą być nawet 6-krotnie większe, a przy jego przetwórstwie powstaje mniej odpadów.
Zmiany klimatyczne, które są bezpośrednią konsekwencją antropogenicznej emisji gazów cieplarnianych, a więc konsekwencją spalania paliw kopalnych, stanowią wyzwanie dla polityki unijnej i polityki krajowej. Niektóre środowiska polityczne są orędownikami pozostania przy paliwach kopalnych, jednocześnie marginalizują całą problematykę globalnego ocieplenia. Inne zaś środowiska twierdzą, że odnawialne źródła energii zastąpią energetykę konwencjonalną i pozwolą na osiąganie celów zrównoważonego rozwoju, przy czym te środowiska zdają się nie rozumieć, czym w zasadzie jest energetyka. Energetyka konwencjonalna, czyli bazująca na węglu kamiennym lub brunatnym, ropie naftowej lub gazie ziemnym, jest wysokoemisyjna i bezsprzecznie szkodliwa dla środowiska, jednak nie stanowi problemu dla stabilności systemu energetycznego.
Energetyka bazująca w całości na odnawialnych źródłach energii, w tym źródłach zależnych od pogody, niestety stanowi duże wyzwanie dla stabilnego systemu energetycznego. Nie jest obecnie możliwe stworzenie w warunkach polskich tak dużego systemu magazynów energii, np. elektrowni szczytowo-pompowych, który byłby w stanie pomieścić wahania w popycie i podaży energii w skali kilku dni, gdyż nawet dobrze zorganizowane systemy są w stanie magazynować energię w skali kilku godzin. Do odnawialnych źródeł energii zalicza się również co prawda tzw. biopaliwa, jednak ich wykorzystywanie budzi poważne wątpliwości, nie jest odpowiedzialnym pomysłem poświęcać żyzne ziemie dotychczas przeznaczone do produkcji żywności w celu produkcji energii. Jeżeli natomiast brać pod uwagę energetykę wodną, to w
Polsce jej potencjał jest po prostu nieistotny, gdyż brakuje dużych rzek o odpowiednim spadku. Stabilnym i odnawialnym źródłem energii mogą być zasoby geotermalne, jednak temperatury wód na głębokości 2 km pozwalają jedynie na generowanie energii cieplnej, bez możliwości produkcji energii elektrycznej i to wyłącznie w pasie biegnącym od Szczecina po Łódź, a sięgającym aż po Wrocław, oraz w okolicach konurbacji górnośląskiej7.
Energetyka jądrowa pozbawiona jest wyżej wspomnianych wad zarówno energetyki konwencjonalnej, jak energetyki odnawialnej, a zarazem łączy wiele zalet wyżej wspomnianych rodzajów energetyki. Nie jest emitorem gazów cieplarnianych, z wyjątkiem pary wodnej, której obecność w atmosferze, w przeciwieństwie do innych gazów cieplarnianych, zmienia się w skali zaledwie dni. Energetyka jądrowa nie generuje również dużych ilości problematycznych odpadów. Dla porównania, energetyka węglowa produkuje 200 tys. razy więcej odpadów, co więcej, odpady promieniotwórcze z elektrowni węglowych nie są w jakikolwiek sposób zabezpieczane. Elektrownie jądrowe są również wolne od niestabilności, która stanowi utrapienie przy wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii. Nie są zależne od pogody, pracują bez przerw, a także pozwalają na czerpania korzyści z kogeneracji, czyli jednoczesnego produkowania energii cieplnej i elektrycznej.
Rosnące zapotrzebowanie na energię jest z jednej strony problemem, z drugiej zaś świadczy o dokonującym się postępie. Oczywiście rosnące zapotrzebowanie na energię to przy obecnym miksie energetycznym rosnące emisje gazów cieplarnianych, jednak przy korzystaniu z miksu energetycznego bazującego na energetyce jądrowej uzupełnianej przez OZE problem ten przestaje w zasadzie istnieć. Co prawda zrównoważona polityka energetyczna powinna stawiać również na efektywność energetyczną, czyli na zmniejszenie ilości energii potrzebnej do dostarczenia konkretnych produktów lub usług, co zresztą się dzieje, często za sprawą procesów rynkowych, a kiedy indziej za pomocą odpowiednich regulacji dotyczących np. termomodernizacji budynków i modułów budynków. Jednak takie zmniejszanie zużycia energii jest kroplą w morzu potrzeb, gdy okazuje się, jak energochłonna potrafi być nowoczesna gospodarka i życie ludzi na wysokim poziomie. Z tego też względu powinniśmy raczej cieszyć się ze zwiększonego zużycia energii, gdyż większe zużycie energii oznacza lepsze warunki życia Polaków. Jest natomiast faktem, że nie można spocząć na laurach i należy modernizować system energetyczny, tak aby stał się neutralny dla środowiska, a także tańszy dla każdego konsumenta.
Energetyka jądrowa, mimo że niejednokrotnie traktowana z nieufnością, niekiedy pełniąca rolę dyżurnego straszaka czy nawet będąca dla niektórych “zielonych aktywistów” wrogiem numer jeden, może być rozwiązaniem większości problemów, przed jakimi stoi polska energetyka. Państwo unijne, które przestaje emitować gazy cieplarniane, może sprzedawać swoje uprawnienia do emisji CO2 innym krajom, a przy tym dobrze zarabiać.
Koszt wytwarzania energii w elektrowni jądrowej jest również kilkukrotnie niższy niż w przypadku elektrowni konwencjonalnych, a w konsekwencji cena energii dla pojedynczego konsumenta w kraju powiększającym flotę reaktorów jądrowych stale maleje. Wydaje się również, że jako kluczowy etycznie argument można podać fakt, że energetyka jądrowa powoduje najmniejszą liczbę przypadków śmiertelnych w przeliczeniu na bilion kWh, gdyż w skali światowej jest to 90 osób. Dla porównania – przy energetyce węglowej jest to aż 100 tys. ofiar, a w przypadku różnych rodzajów OZE przeważnie około kilkuset8.
Michał Bijata Absolwent MSOŚ na UW
————————–
1 Wołkowicz, S., Kozłowska, O., Zglinicki, K., Gabryś-Godlewska, A., (2020). „Rola PIG w rozpoznaniu zasobów mineralnych Polski: dzisiaj i w przyszłości”. Przegląd Geologiczny.
2 Gates, B. (2021). Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej. Agora.
3 McKay, D. (2009). Zrównoważona energia – bez pary w gwizdek. Wydawnictwo I-BiS s.c. Usługi komputerowe.
4 Polski atom. (2021). Atom promieniowanie energia. Fakty i Mity. Ministerstwo Klimatu i Środowiska Departament Energii Jądrowej.
5 Ibidem
6 https://magnifier.pl/reaktory-torowe/ (dostęp na 14.04.2023r.)
7 http://naszaenergia.kujawsko-pomorskie.pl/oze/artykuly/energia-geotermalna/ (dostęp na 14.04.2023r.)
8 https://www.forbes.com/sites/jamesconca/2012/06/10/energys-deathprint-a-price-always-paid/?sh=2b1072c6709b (dostęp na 14.04.2023r.)